znowu szalujemy
tym razem część mieszkalna zaczeliśmy od wtorku i mamy prawie połowe..
tym razem część mieszkalna zaczeliśmy od wtorku i mamy prawie połowe..
na razie powoli nad garazem ale juz jest
a raczej bylo bo strop juz jest wylane we wtorek po 15 i o 17 byl juz gotow
a obecnie całość wyglada tak
może nie jest to tempo oszałamiające ale robimy we dwoch z tata a ja to właściwie dopiero po pracy czyli kolo 17.
juz na 9 pustaczkow teraz czas na szalunki stropu
a i w czesci mieszkalnej tez cos jest:
l
i już widać że coś się dzieje połowa ścian gotowa:)
k
a właściwie to drugie bo drugie popołudnie byłem na budowie i udało się położyć pare pustaków. Na razie moge pracować tylko popołudniami - 2godzinki od 17-19 ale dobre i to. Zaczyna się długi weekend więc mam nadzieje że pogodnie z pracamil. A tak wygladaja moje werbeny dzis wieczorem :